Pomysł, że dziecko możemy ukształtować, jak plastelinę jest z gruntu chybiony. To,
co możemy zrobić to stworzyć odpowiednie warunki, wskazać oraz w zależności od
możliwości, jakimi dysponujemy utorować drogę młodemu człowiekowi. A dzieje się
to poprzez zapewnienie mu miłości, bliskości, dozy elementarnych granic oraz
wyzwań, które są nieodzownym elementem rozwoju.
To wszystko ma szansę zaistnieć w sposób naturalny, daleki od kalekich wzorców,
tylko poprzez bezpośredni kontakt wychowawcy z dzieckiem. Znamienne są tu
słowa Rudolfa Steinera kończące ostatni wykład ‘’Ogólnej wiedzy o człowieku’’
skierowane do nauczycieli szkół waldorfskich, a brzmią one:
‘’ Przenikaj się siłą fantazji, Miej odwagę do prawdy, Ostrz swoje poczucie
odpowiedzialności w dziedzinie duszy. Nauczyciel niech będzie człowiekiem inicjatyw
w sprawach wielkiej i małej wagi… Nauczyciel powinien być człowiekiem, który
interesuje się wszystkim, co dotyczy świata i człowieka… Nauczyciel powinien być
człowiekiem, który nie zawiera żadnego kompromisu z tym, co nieprawdziwe…
Nauczycielowi nie wolno stać się kimś zaśniedziałym i zasuszonym…’’
Założyciel pierwszej ,,nowej szkoły’’, oparł swoją sztukę wychowania na
wszechstronnej znajomości istoty ludzkiej. Twierdził, że nie jest możliwe skuteczne
wychowanie, kiedy ogólna wiedza o człowieku jest ograniczona, w tejże sytuacji
budowa nowych zasad pedagogicznych jest szczególnie utrudniona. Pozostając
jedynie na poziomie wiedzy czysto materialistycznej, kształcenie ducha jest
szczególnie zaniedbane. W jego rozumieniu wiedza duchowa posiada empiryczny
charakter oraz praktyczne zastosowanie. Rozszerzając tę wiedzę, wskazuje na
złożoną strukturę ludzką oraz traktuje człowieka w kategoriach dynamicznych.
Zasadniczą kwestią według Steinera jest wychowanie dziecka, które kształtowane
jest od urodzenia do osiągnięcia stanu względnej świadomości, a więc szacując w przybliżeniu do dwudziestego pierwszego roku życia. Lata te, jak uważa, są
decydujące dla całego jego późniejszego życia, a to, co zostaje ukształtowane w
sposób właściwy lub błędny, odciska swe piętno na późniejszym sposobie jego
funkcjonowania. Założenia te leżą również u podstaw psychologii rozwojowej z tą
różnicą, że pewne aspekty koncepcji steinerowskiej w dalszym ciągu są nie do
zaakceptowania przez szerszą publiczność.
Ten jednak, kto potrafi głębiej spojrzeć w życie, ten wie, że postawa otwarta przynosi
znacznie więcej korzyści dla jednostki, a w perspektywie dla całego gatunku
ludzkiego, niż zamykanie się w głównym nurcie światopoglądowym. ‘’Ten, kto chce
proponować, jak coś powinno wyglądać w przyszłości nie może zadowalać się
jedynie powierzchownym poznaniem życia. Musi badać je do głębi’’ – a poznanie
jest procesem praktycznym. Według założeń pedagogiki steinerowskiej rozwój
człowieka powinien być harmonijny, a przynajmniej winien do tego zmierzać. Innymi
słowy, stopniowo uczestniczyć w poszczególnych etapach rozwojowych, we właściwy
sposób.