‘’Pedagogika jest dyscypliną miękką, nieprecyzyjną i ma swój przedmiot w wychowaniu, które pod względem światopoglądowym, moralnym oraz politycznym jest kwestią sporną’’.

Tworzenie pojęć naukowych i praktyka pedagogiczna to dwie odrębne dziedziny pracy. Wiedza o człowieku powinna stanowić materiał do naukowych poszukiwań, lecz jej treść powinno wypełniać samo życie. Skostniały charakter aparatu wychowawczego nie jest przyjazny takiej formie rozumienia istnienia, co skutkuje nie tylko osłabieniem ludzkiej kreatywności, ale również pewnym oporem w stosunku do samego życia, które, jak sama nazwa wskazuje, jest żywe, a więc nieustannie podlega zmianom.

Punktem wyjścia do rozważań o wychowaniu jest wielowymiarowa, zmienna natura świata. Znamienne staje się więc pytanie: […]  jak powinna wyglądać realistyczna praktyka pedagogiczna, która także w sytuacji naszego kryzysu kultury – może udzielić wychowawcom pomocy w kwestiach normatywnych punktów orientacyjnych? Co należy do godnych zachowań wartości przeświadczeń, ideałów, norm oraz instytucji, które w obecnym czasie szybkich zmian winno się koniecznie zachowywać?’’

Zdaniem badaczy kultury i ludzi, dla których kwestie pedagogiczne są wartością, twierdzą, że fenomen współczesności: indywidualizm, kryzys poczucia sensu, odejście od tradycji, przy jednoocznym braku alternatywy powodują, że nie istnieją już jednolite podstawy kulturowe, na których wychowanie mogłoby się oprzeć. To, co należałoby zrobić, zdając sobie sprawę z ograniczeń z jakimi mamy do czynienia w warunkach, tak zdezorientowanego społeczeństwa, to wyznaczenie punktów orientacyjnych, które mogą się przyczynić do wyrobienia odpowiednich postaw dotyczących wychowania, które jest sztuką samą w sobie i tak należy do niego podchodzić.

Cele wychowania powinny być realistyczne, czyli możliwe do wprowadzenia w życie w konkretnych warunkach, wyrażone w zrozumiałym, potocznym języku, bogate w konkretne informacje, nie zaś abstrakcyjne, a tym samym puste frazesy, które można kolekcjonować na uginających się od ciężaru półkach domowej biblioteczki. Istotne jest, aby nie stracić z oczu, tego kogo wychowanie dotyczy, a więc konkretnego człowieka. Należy oddzielać w wychowaniu, to co konieczne, od tego, co możliwe. Wobec powyższych faktów, jak nigdy dotąd, niezbędna jest dzisiaj odwaga, by wychowywać i robić to właściwie.